xpp

Prolog


Przenoszenie się bywa dla mnie ciężkie. Nigdy nie lubiłam przeprowadzek. Całego tego pakowania, rozpakowywania i zapoznawania się z nowym otoczeniem. W Filadelfii byłam zaledwie trzy dni. Zdążyłam jedynie wnieść kartony do swojego nowego mieszkania, kiedy przyszedł e-mail z Nowego Yorku. Pełna radości spakowałam szybko walizkę i wsiadłam w pociąg. Dwie godziny później znalazłam się na Manhattanie, próbując odnaleźć drogę na Amsterdam Avenue. W białej teczce, którą po chwili złożyłam w sekretariacie znajdowały się moje papiery i świadectwo ukończenia szkoły średniej w Paryżu...


1 komentarz: